W obecnych czasach prawie, każdy z nas posiada jakąś witrynę www czy to firmową czy prywatną. Nie zwracamy najczęściej uwagi na jej zabezpieczenia. A to duży błąd , ponieważ z każdej strony jesteśmy atakowani wirusami. Może Twoja strona już została zhakowana?? Najlepiej w ogóle do tego nie dopuścić, ale kiedy już to się stało to czasu nie cofniemy. Twoja strona zmieniła wygląd , nie możesz się do niej zalogować, drastycznie spadła liczba odwiedzin ? To tylko kilka oznak zawirusowania strony. Niewątpliwie dobrze jest sobie uświadomić, że nie ma systemów idealnych i tak naprawdę można złamać każdy system informatyczny. Zatem 100% pewności co do bezpieczeństwa niestety nikt nie może nam zagwarantować. Co zrobić gdy już dojdzie do zhakowania ? Gdzie się zgłosić ? Niewielu specjalistów ma wystarczającą wiedzę i doświadczenie, aby zlikwidować wirusa. Jest to długi i skomplikowany proces niwelowania śladów ataków oraz zabezpieczenia przed przyszłymi atakami.
Zaczyna się od ustalenia jakie szkody wyrządził wirus ‚na zewnątrz’ i ‚wewnątrz’ strony. Te na zewnątrz’ to wszelkie treści, które są widoczne przez zwykłego użytkownika w obrębie danej strony j i w wynikach wyszukiwania, które zdążył już zaindeksować Google. Żeby sprawdzić jakie treści z naszej witryny już poszły w świat najlepiej wpisać w wyszukiwarce site:http://adres-mojej-strony.pl lub z www site:http://www. adres-mojej-strony.pl – w zależności jakie przekierowanie stosujemy. Jeżeli wyszukiwarka znajduje jakieś dziwne i nielogiczne frazy to trzeba się tym jak najszybciej zająć.
Możemy mieć też szkody ‚wewnątrz’, które nie są widoczne dla zwykłego użytkownika. Haker może wysyła już od ciebie setki maili ze spamem lub umożliwia pobieranie złośliwego oprogramowania… A może adres IP twojej strony już trafił na tak zwaną ‚czarną listę’ i większość maili wysyłanych przez ciebie w ogóle nie dociera do nadawcy?
To, że komuś udało się włamać na twoją stronę najprawdopodobniej wynikało z tego, że masz w niej mnóstwo luk bezpieczeństwa. Najwięcej ich tworzy stara wersja WordPressa i nieaktualizowane wtyczki. Firma ,której zlecamy odwirusowanie powinna zająć się również uaktualnieniem wtyczek.
Ważny jest czas !
Im później tym zniszczenia i straty mogą być większe. Jeśli zbyt długo będziesz zwlekał z naprawą to niektóre przeglądarki mogą zacząć wyświetlać taki komunikat jak poniżej przy próbie wejścia na twoją stronę.
Oczywiście da się to naprawić, ale strata reputacji i potencjalnych klientów może być bardzo kosztowna. Podobnie jest z trafieniem na czarną listę adresów IP wysyłających spam. Jeśli za długo tam będziesz gościł, lub jeśli już wcześniej składałeś wnioski o usunięcie z niej, a jednak dalej SPAM był wysyłany to o kolejne pozytywne rozpatrzenie wniosku może nie być już tak łatwo.
Co jest potrzebne do usunięcia wirusa?
Niezbędny będzie dostęp do plików twojej strony. Najlepiej więc udzielić dostęp po SFTP lub FTP. Jeśli nie wiesz jak wygenerować taki dostęp to równie dobrze możesz podać dane do DirectAdmina, Cpanelu lub czegokolwiek innego do czego dane podał twój hostingodawca. Musisz przekazać login i hasło do konta administratora WordPressa. Jeśli nie pamiętasz tych danych, albo ktoś kto robił stronę dla ciebie po prostu ich nie przekazał to sprawa się komplikuje, ale ciągle jest do wykonania.
Nie czekaj, sprawdź swoją stronę !