Każdy, kto tylko zajmuje się marketingiem internetowym, może popełniać błędy – nawet, jeśli jest osobą doświadczoną w tej dziedzinie. Trendy zmieniają się bardzo szybko, więc nie jest trudno się zagubić w natłoku nowinek technologicznych i nie nadążyć ze zmianą starych nawyków, które towarzyszyły nam przez miesiące czy lata. Niestety, rynek ten wymaga od nas nieustannego śledzenia nowości i bycia na bieżąco, jeśli nie chcemy wypaść z gry.
Poniżej przedstawiamy listę błędów, jakich należy się wystrzegać przy korzystaniu z narzędzi marketingu internetowego.
1. Reklamowanie bez angażowania
Udostępnianie treści w mediach społecznościowych to wspaniały sposób na promocję swojego fanpage’a – dzielenie się artykułami, wiadomościami i różnego rodzaju ciekawostkami potrafi w krótkim czasie znacznie zwiększyć zasięg oraz zaangażowanie. Aby skutecznie promować swoją firmę w social media, musisz włożyć w to nieco serca, a wówczas zbudujesz wokół swojego produktu wspaniałą i aktywną społeczność.
Firmy, które w social media ciągle umieszczają jedynie linki do swoich stron, są zazwyczaj ignorowane przez użytkowników i odbierane jako nachalni sprzedawcy usług czy produktów, którzy chcą pozyskać klienta za wszelką cenę. Nawet, jeśli odbiorcy nie przestaną subskrybować twojego profilu, nie będązwracać uwagi na twoje wpisy, a to również nie będzie korzystnym zjawiskiem.
W swojej działalności w social media postaw więc na rzeczywistą interakcję z ludźmi. Bądź na bieżąco z trendami społecznymi i umieszczaj newsy eksperckie oraz opinie na temat aktualnych wydarzeń. Staraj się maksymalnie zaangażować odbiorców i skłonić ich do komentarzy oraz dyskusji. W ten sposób zbudzisz większe zainteresowanie w sieci, gdyż wszyscy zobaczą, że za twoimi wiadomościami stoi konkretna osoba, a nie kolejna anonimowa firma.
2. Zaniedbywanie strony internetowej
Ten punkt wydaje się oczywisty – każda firma wie, jak ważna jest odpowiednia optymalizacja, szata graficzna oraz funkcjonalność witryny. Niestety, ciągle zdarzają się przedsiębiorstwa, które mają na swoich stronach niedziałające linki i filmy, nadmierne pop-upy, zdjęcia niskiej jakości, niewygodne menu. A to najlepszy sposób na to, aby zrazić do siebie klientów.
Sprawdź, czy twoi klienci mają zapewnioną optymalną wydajność na front-endzie i back-endzie. Przyjrzyj się też uważnie stronom swoich konkurentów – oceń ich wygląd i funkcjonalność, a następnie wyciągnij wnioski i zastosuj je w swojej firmie. Dobrą stronę charakteryzuje możliwość łatwego nawigowania – upewnij się, że twoi użytkownicy nie mają z tym problemów. Możesz użyć również mapy termicznej albo crazyegg, dzięki którym sprawdzisz, jakie elementy generują największą aktywność.
Jeśli przeszkodą w prowadzeniu strony internetowej jest dla ciebie brak czasu, możesz powierzyć to zadanie profesjonaliście. Słabo działająca strona jedynie pogorszy opinie na temat marki, a jej współczynnik odrzuceń będzie bardzo wysoki – w tym przypadku warto więc nieco zainwestować i stworzyć naprawdę porządną witrynę.
3. Niepewność podczas dokonywania płatności
Jeżeli w obrębie twojej strony działa sklep internetowy, istotne jest zapewnienie pełnej zgodności z Payment Card Industry Security Standards Council. Warto umieścić banner informujący o tym fakcie – wówczas pokażesz swoim klientom, że dbasz o ich bezpieczeństwo i że jesteś wiarygodny. Jeśli chcesz wywrzeć jeszcze lepsze wrażenie, zamieść na stronie dane firmy, aby odbiorcy wiedzieli, że mają do czynienia z poważnym przedsiębiorstwem.
Możesz wykorzystać również:
– Recenzje biznesowe
– Opinie na temat produktu
– Sygnały mediów społecznościowych
– Identyfikatory zabezpieczeń i SSL
4. Niezrozumiałe komunikaty
Każdy odwiedzający twoją stronę albo fanpage powinien od razu zrozumieć, czym się zajmujesz i co możesz mu zaoferować. Tutaj liczą się tylko pierwsze sekundy, które decydują o tym, czy zainteresujesz sobą potencjalnego odbiorcę. Używaj więc prostego tekstu oraz wysokiej jakości grafik, które będą przejrzyste i jednoznaczne. Wykorzystaj także nagłówek, aby dokładnie określić to, czym zajmuje się twoje przedsiębiorstwo.
5. Przeciążenie strony zbędnymi elementami
Animacji, filmów oraz pokazów slajdów należy używać z umiarem. Choć mogą one spowodować wzrost zaangażowania użytkowników, należy mieć na uwadze to, że strony przeładowane tego typu elementami ładują się znacznie wolniej i korzystanie z nich jest znacznie utrudnione. Należy więc podchodzić do tego tematu bardzo ostrożnie i znaleźć „złoty środek”, który sprawi, że witryna będzie atrakcyjna, a goście nie będą musieli zbyt długo czekać na jej załadowanie.
6. Przesada z e-mail marketingiem
Korzystanie z wiadomości e-mail to świetny sposób na to, by być w kontakcie ze swoimi odbiorcami i informować ich o wszelkich nowościach i zmianach w ofercie. Niestety jednak wysyłanie zbyt dużej ilości wiadomości przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego – zirytowani klienci chętniej wypiszą się z listy, niż skorzystają z reklamowanego produktu lub usługi.
Aby e-mail marketing był skuteczny, najlepiej jest korzystać z niego nie częściej niż raz na tydzień lub dwa tygodnie. Należy także uważnie dobierać ich treści, aby zawierały informacje wartościowe i przydatne dla użytkowników. W ten sposób zmniejszysz prawdopodobieństwo, że twoja wiadomość trafi do spamu lub kosza.